.
Nadchodzą
Mroczne Dni... Większość zjadaczy chleba, wiodących nudne, szare życie,
nieświadoma tajemnic tego świata; nawet nie zauważa znaków na Niebie i
Ziemi. Ale uwierzcie mi. Nadchodzą...
I nie myślcie sobie, że ta historia zakończy się tak samo, jak wszystkie te, zapowiadane podobnym ochrypłym głosem, kiedy siedzicie w ciemnej sali kinowej. Tym razem, to nie ogłuszający dolby surround sprawi, że ciarki przejdą po plecach. Tym razem, to nie cola, kupiona w promocji do biletu, zaspokoi wasze pragnienie.
Zew, który każdego z nas, wzywa do jeszcze jednej wyprawy, do kolejnego dobycia miecza, inkantacji zaklęcia, czy użycia swej błyskotliwości w celu wysłania bandy snotlingów na front... Zew mówiący o prastarym mieście. Grodzie szyderców i władców. Cytadeli arbitrów i męczenników. Twierdzy zdobywców i bardów... Krążące legendy o niezliczonych bogactwach, wydartych smokom (a także nazistom), od lat ściągają śmiałków, lecz tylko nieliczni z nich, przedarłszy się przez gąszcz pułapek, pokonawszy potężnych strażników i korki w centrum miasta - są w stanie dotrzeć i stawić czoła wyzwaniu!
Pośród tych legend, jest jedna pieśń, wspominająca o kobiecie, dzielnej wojowniczce, przewodzącej bandzie Krasnoludów renegatów, której udało się zatknąć flagę, na najwyższej wieży. Mówi się również o młodym śmiałku, który to, całkiem nie dawno, wkradł się do Miasta, niczym poranna mgła po zimnej nocy i przejął władzę, dzięki diabelskim intrygom i wsparciu Mrocznych Elfów... Miejsce w galerii sławy czeka więc, na kolejnego czempiona. Następnego zdobywcę, który nie będzie się lękał podjąć wyprawy i wziąć udział, w tych najsławniejszych zmaganiach Starego Świata!
Nadchodzą Mroczne Dni... Zwiastująca kometa upadła już gdzieś na terenach Kislevu... To znak, nadciągającego Kataklizmu. Czas przypuścić ostatni Szturm, bo któż wie, co czeka nas potem? Któż przewidzieć może losy tego świata?
Nie zwlekajcie więc!
Assault on Wrocław wzywa!
Szykujcie się na Wojnę, bo wkrótce nadejdzie Czas...
I nie myślcie sobie, że ta historia zakończy się tak samo, jak wszystkie te, zapowiadane podobnym ochrypłym głosem, kiedy siedzicie w ciemnej sali kinowej. Tym razem, to nie ogłuszający dolby surround sprawi, że ciarki przejdą po plecach. Tym razem, to nie cola, kupiona w promocji do biletu, zaspokoi wasze pragnienie.
Zew, który każdego z nas, wzywa do jeszcze jednej wyprawy, do kolejnego dobycia miecza, inkantacji zaklęcia, czy użycia swej błyskotliwości w celu wysłania bandy snotlingów na front... Zew mówiący o prastarym mieście. Grodzie szyderców i władców. Cytadeli arbitrów i męczenników. Twierdzy zdobywców i bardów... Krążące legendy o niezliczonych bogactwach, wydartych smokom (a także nazistom), od lat ściągają śmiałków, lecz tylko nieliczni z nich, przedarłszy się przez gąszcz pułapek, pokonawszy potężnych strażników i korki w centrum miasta - są w stanie dotrzeć i stawić czoła wyzwaniu!
Pośród tych legend, jest jedna pieśń, wspominająca o kobiecie, dzielnej wojowniczce, przewodzącej bandzie Krasnoludów renegatów, której udało się zatknąć flagę, na najwyższej wieży. Mówi się również o młodym śmiałku, który to, całkiem nie dawno, wkradł się do Miasta, niczym poranna mgła po zimnej nocy i przejął władzę, dzięki diabelskim intrygom i wsparciu Mrocznych Elfów... Miejsce w galerii sławy czeka więc, na kolejnego czempiona. Następnego zdobywcę, który nie będzie się lękał podjąć wyprawy i wziąć udział, w tych najsławniejszych zmaganiach Starego Świata!
Nadchodzą Mroczne Dni... Zwiastująca kometa upadła już gdzieś na terenach Kislevu... To znak, nadciągającego Kataklizmu. Czas przypuścić ostatni Szturm, bo któż wie, co czeka nas potem? Któż przewidzieć może losy tego świata?
Nie zwlekajcie więc!
Assault on Wrocław wzywa!
Szykujcie się na Wojnę, bo wkrótce nadejdzie Czas...
Więcej informacji na:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz