niedziela, 28 lipca 2013

Krasnoludy w Katakliźmie

     Dziś kolejny gość na moim blogu z Iławskiej sceny Warhammera Inwazji. Michał Unclean Mazanowski ocenia karty dla krasnoludów z dodatku Kataklizm.

Twardziele powracają ... drżyj zielona hołoto!!!

      Małe, podziemne, plugawe karzełki za sprawą ostatniego cyklu wyszły z podziemia, wychynęły wąsiska i brody z jaskiń i tuneli aby namieszać solidnie w meta w Warhammerowej Inwazji. Za sprawą takich kart jak Karak Hirn Mine czy End Times odzyskały dawną świetność.  O dominacji nie może być jednak mowy. Stały się po prostu grywalne i nawiązały równorzędną walkę z pozostałymi rasami. Nadciągający Kataklizm, zdaję się wyciągać do brodatych kurdupli swoje rączki i krzyczeć głośno: TO JEST WASZA CHWILA!!! (zanim nowy FAQ nie zrestryktuje wam płowy dobrych kart).


 Thane of Karak Norn (Unique Unit 4**, 2P, 4HP)
Hero. Warrior.
Limit 1 Hero per zone.
Toughness 2.
This unit gains 2P and may attack from any zone while one of your zones is burning.

      Siwobrody Thane pojawi się w taliach na pewno. Może nie wyprze Kazadora ale będzie z nim współpracował. Po pierwsze koszt czterech zasobów nie jest przerażający dla krasnoludów. Po drugie, ma  tylko dwie lojalki! Odporność dwa i cztery w plechach czyni go potężnym i trudnym do zdjęcia przeciwnikiem. No i plus kolejne dwa za płonącą  strefę z doskonałą umiejętnością ataku z każdej strefy czynią go niemal pewnym wyborem do każdej talii krasnoludzkiej. Już widzę ten uśmiech gracza operującego dwarfami kiedy spalę mu strefę... spróbuj dalej koleżko... Thane w Questa, Kazador w Battlefield i Elita Grombrindala z ręki... ech pięknie będzie.


Hammersmith (Unit 1*, 1P, 1HP)
Engineer.
Kingdom Only.

      No i doczekaliśmy się kopii imperialnych łowców dla Dwarfów. Co tu dużo pisać, za jeden zasób mamy młoteczek w Kingdomie na wymarzony start bo potrzebuje  jedną lojalkę. Jedną... czy ktoś to słyszy! JEDNĄ lojalkę!!! Do poświęcania, do ekonomii, ku lepszej przyszłości na świetny początek, rozkosz na pierwszej ręce. Z Karak Hirn Mine i Kanonkami sprawi, że starty krasnoludów będą jeszcze lepsze


Grudge Keeper (Unit 3*, 1P, 3HP)
Warrior.
Battlefield. Action: When this unit enters play, put a Dwarf support card into play from your hand in your battlefield.

     No to mamy kolejną pseudo-kanonkę. Jednostka za 3 z trzema punktami wytrzymałości, z jedną (co to się porobiło znowu jedna!) lojalką, która wystawi nam z ręki support do battla. Mściciele, wszelkie Urazy za darmo... no niech mnie ktoś uszczypnie. Must have w wielu taliach.


Standard Bearer (Unit 2*, 0P, 4HP)
Elite. Warrior.
Toughness 1.
While this unit is attacking, combat damage must be assigned to copies of "Standard Bearer" before it is assigned to other attacking units.

      Bardzo ciekawa jednostka, z jednym zastrzeżeniem: jej właściwość odpala się tylko przy ataku. Gdyby także przy obronie mielibyśmy wspaniałego obrońcę naszych mniej opancerzonych jednostek bądź legendy. W tym wypadku w czasie naszego wypadu na linie wroga pozwoli nam utrzymać nieco dłużej na stole np. spirit slayerów. I czy ktoś to zauważył? Jedna lojalka!!!



Ancestral Engravings (Support 4**, 2P)
Fortification. Rune.
Action: When this zone is attacked, this card becomes a unit with 4 hit points (and retains its power) until the end of the phase. It also counts as a support card.

     Wsparcia za cztery rzadko cieszą się popularnością. Wsparcia krasnoludów, w większości za dwa z wyśmienitymi i pomocnymi właściwościami nie dadzą się łatwo wyprzeć. Jednak małe ale... to jest RUNA!!! I tu pojawia się masa pomysłów, bo co jak co, ale kraśki obniżenie kosztów run mają opanowane jak pierwszoklasista dłubanie w nosie. Dwa młotki zatem w boczną strefę z możliwością obrony ( cztery w pleckach plus dwa siły)... czemu nie?  … Kijowy art niestety.


Hall of Heroes (Support 2*, 1P)
Building.
Action: When one of your Dwarf units leaves play, target unit gains 1P until the end of the turn.


     Wsparcie za dwa z jedną lojalką, wspomagające dodatkowo granie na poświęcaniu własnych jednostek. Gdzie to teraz wszystko w jedną talię upchać. Grobowce, Baraki, Bogactwa Twierdzy i teraz Hala Bohaterów. Piękne pole do wyboru, od przybytku podobno głowa nie boli.


Ribbons of Iron (Tactic 0**)
Action: Until the end of the turn, target unit gains 2P for each of your burning zones.

     Taktyka za zero, wspierająca krasnoludy w chwilach ciężkich tzn. kiedy ktoś im strefę spali. Dopakowanie jednej jednostki, nie koniecznie przy ataku, pozwoli np. na czasowe polepszenie ekonomii bądź ekstra dociąg. Może nie będzie w każdej talii ale zobaczymy ją na pewno. Tylko jak to przetłumaczyć? Wstęgi żelaza?


The Last Oath (Tactic 0**)
Action: Until the end of the turn, when target Dwarf unit you control leaves play, deal damage equal to its power to one targe unit controlled by each opponent.

      To będzie pierwsza karta którą dopadnie restrykcja. Talia na poświęcaniu i mamy niesamowitą kontrolę jednostek KAŻDEGO przeciwnika. Masakra jakaś... dobrze że trzeba targetować swoją jednostkę. Wyobraźmy sobie poświęconego Kazadora albo jakiegoś innego harpagana z trzema lub więcej młotkami. Któż się ustoi na stole? No ale zobaczymy co z tego będzie.

PODSUMOWANIE

     Uważam, że Krasnoludy otrzymały świetne karty. Wspierające standardowe ich taktyki grania na poświęcaniu własnych jednostek bądź otrzymujące bonusy przy płonącej strefie. Zmiana nastąpiła przede wszystkim w zmniejszeniu potrzebnej do wystawienia lojalności. Wszystkie jednostki potrzebują jednej i tylko bohater Thane dwie lojalki. Taktyki za zero, również wydają się być ciekawe, jeśli nie przegięte lekko (The Last Oath). Wsparcia może nie powalają na kolana ale są dobre, po prostu Dwarfy mają już wiele świetnych wsparć a te wkomponowują się w ten kanon bez kompleksów i będą grywane. Cieszy fakt, że nikt nie wpadł na standardowy pomysł podrzucenia kraśkom kolejnych jednostek za 5 czy więcej zasobów, a skupiono się na względnie ekonomicznych z ciekawymi umiejętnościami. Zgodnie zatem z runicznym zaklęciem wykutym na yarpenowskim sihilu ... na pohybel skurwysynom.. tym fioletowym i tym zielonym... a zresztą co tam... na pohybel wszystkim!
     Unclean



3 komentarze:

  1. Świetny komentarz przekonuje że Kataklizm nie jest wcale pełen crapu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo nie jest ;)
      Tylko Zielona hołota dostała słabe karty, reszta ras ma przynajmniej 1 b.dobrą. A Dwarfy dostały same dobre karty(taktyka dająca młotki jest dobra, ale najsłabsza z krasiów w cataclismie). Runa jest dodatkowo fortyfikacją, więc można popróbować z Imperialnym inżynierem(albo wgle zrobic deck na inżynierach). A inne karty mają jeszcze większy potencjał. Tylko DE dostały lepsze karty

      Usuń
    2. Też od razu pomyślałem o sojuszu Dwarf/Imperium :)

      a DE?... szkoda gadać... chyba będę musiał zacząć grać nimi bo widzę że ktoś się uparł aby zdominowały WHI. Oni chyba nie wiedzą co Metatron wyprawia z ich kartami i w jaki sposób wykorzystuje ich potencjał... dalej żyją w słodkiej nieświadomości, że kulty to podstawa :)

      Unclean

      Usuń