wtorek, 16 kwietnia 2019

Witajcie na Merkurym

     I w końcu, po dłuższym czasie udało się pograć w Doom Troopera . Po zakupieniu nowych kart i przejrzeniu tego czym grałem zdecydowałem się aby po tak długiej przerwie na początek zagrać talią na Merkuriańskiej Ohydzie. Aktualnie mam tą talię najlepiej ograną. Od ostatniego razu talia zmieniła się w dość znacząco ale ogólny zamysł pozostał taki sam. Główny wojownik to Merkuriańska ohyda na sterydach z Wiekiem katastrof. Sterydy to Żniwiarz po wcześniejszym rzuceniu Degradacji co podwaja nam statystyki. Do pomocy jeszcze Toshiro w jednym egzemplarzu, przyda się ktoś kto zabija od razu i ma dobre WW. Aż Pięć Kompleksów przemysłowych bo aktualnie gram z osobami które posiadają w swoich taliach Pech w pięciu egzemplarzach, więc kompleksy dadzą mi szybko potrzebne PA. Ja zamiast Pechów, których nie posiadam, będę używał Przekleństw. Do kart specjalnych dorzuciłem ostatnio zakupiony Sabotaż! i Booby Trap razem ze Śmiertelna raną. Nie wziąłem do talli kart blokujących atak czyli Tchórzostwa i Treningu, żeby za bardzo nie przedłużać gier.


      Kolega z którym grałem miał talie złożoną na Pretoriańskich Łowcach z Kosami Semai oraz heretykach z Niszczycielem jako podstawowym wojownikiem. Cieszyłem się że używa ekwipunku bo ja miałem na to Wiek katastrof i Kosy Semai oraz Nazgaroth ładnie mu spadały ze stołu. Zagrożeniem były tylko karty mrocznej harmonii dawane heretykom ale i na to znalazł się sposób. Usuwałem ich Przeniesieniem, Po namyśle i Falą prawości. Zagraliśmy kilka gier z czego większość udało mi się wygrać. Przegrane gry były na minimalnej ilości PZ i najczęściej w następnej rundzie ja zdobyłbym brakujące mi PZ żeby wygrać. Talia sprawdziła się idealnie przeciwko Pretoriańskim Łowcom i heretykom. Niepodziewana inwazja przychodziła zawsze kiedy jej potrzebowałem żeby usunąć Pałac Stahlera, zresztą w dwóch ostatnich grach miałem tyle punktów akcji że mogłem sobie pozwolić na płaceni za ataki i niszczyć koledze Archiwa Bractwa albo Bank Kardynała żeby zabrać mu Przekleństwami PA. Niestety tylko dwa razy udało się z sukcesem użyć karty Żniwiarz. Dwie sztuki to za mało, bardzo przydałaby się trzecia bo za rzadko podchodziły mi na rękę. Dwa razy też udało mi się użyć karty Bribery, żeby kolega nie zdobył PZ.
Aktualnie talia wygląda tak:



 TALIA:

Wojownicy:
Merkuriańska Ohyda x5 
Toshiro x1

Umocnienia:
Golgotha's Citadel x3
Archiwa Bractwa x1
Bank Kardynała x1
Komora kriotechniczna x1
Kompleks Przemysłowy x5
Replicant Lab x1 

Misja:
Zabójstwo x2

Strefa Walki:
Podziemny świat Shinrikyo x3
Diamentowe Jaskinie x4

Karty specjalne:
Fill'em up x5
Ukryte siły x5
Zakłócenia łączności x5
Szczęście x5
Inspiracja x5
Wiek Katastrof x5
Skradzione papiery x3 
Degradacja x3
Żniwiarz x2
Ciężkie czasy x1
Niepodziewana Inwazja! x1
Booby Trap x1
Śmiertelna rana x1
Przekleństwo x3
Sabotaż! x1
Ujawnienie przeznaczenia x1
Grabież x1
Fala prawości x1
Po namyśle x1
Podaj dalej x1
Dar losu x1
Czwarty zakon x1
Przeniesienie x1
Ostateczne natarcie x1
Zamówienie x1
Podwójna powinność x1
Boskie natchnienie x1
Bribery x1


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz