Dostałem zlecenie zrobienia koledze na następny turniej talii DE na Crone Hellebron. Pisał o tym Przemo na swoim blogu, był też temat na forum więc nie ma co odkrywać drugi raz Ameryki i skorzystam z ich doświadczeń przy konstruowaniu talii... I wyszło mi w talii 81 kart. Czytałem te wszystkie posty i wpisy blogowe i tyle kart mi wyszło jak wpisywałem wszystko na deckboxie. I jak tu zejść do 50 kart jak wszystko dobre i przydatne.
Po godzinie usuwania i dodawania kolejnych kart udało się zejść do liczby 53 kart czym można już spokojnie spróbować zagrać bo jednak 80 kart to zdecydowanie za dużo. Ostatecznie wyszło mi coś takiego:
DE na Crone Hellebron
3 Hate
3 Muster for War
3 Offering to Hekarti
3 Walking Sacrifice
3 Warpstone Excavation
2 Arcane Power
3 Barbed Snares
3 Contested Village
3 Pleasure Cults
3 Hag Graef Knights
3 Sacrifice to Khaine
3 Shades
2 Slave Pen
3 Temple of Spite
3 Bathe in the Cauldron
3 Crone Hellebron
1 Mortella
2 Promenade of Malice
3 Seasoned Corsair
1 The Liber Mortis
Zabrakło miejsca w talii na Call of the Kraken i Dark Elf Infiltrator a także nie zmieściła się misja Raiding Ships. Trochę mało jednostek wyszło, tylko 13 ale patrzyłem na trzecie podejście Przema do Crone i też tyle ma w talii także nie będzie chyba tak źle. Dużo wsparć bo je trudniej zdjąć a jednostki spadają o wiele szybciej. Pytanie czy nie przejść tylko na karty DE i nie wywalić neutralnych wiosek i spaczeni. Wtedy problem lojalek byłby rozwiązany bo to boli na początku w DE.
W niedzielę pierwsze testy talii, zobaczymy czy to wszystko zadziała i czy będą potrzebne tylko kosmetyczne zmiany czy też głębsza przebudowa bo na papierze to ładnie wygląda ale w praktyce może w ogóle nie zadziałać.
Nie myślałeś nad kartami typu Alluring Chosen, Frienzed Witch Elf? No i Experymenty by sie przydały, ale zobaczymy na turnieju ;)
OdpowiedzUsuńMyślałem ale się nie zmieściły, to jest talia do testów na niedzielę a na turniej to może się jeszcze bardzo zmienić.
OdpowiedzUsuńWłaśnie sie zastanawiałem dlaczego u was na turnieju nigdy nie było przewijarki ;)
UsuńNa comba jak znalazł
Raz była przewijarka, ja nią grałem ale słabo mi poszło, nawet sam się przewinąłem ;P
OdpowiedzUsuńTo mnie chyba wtedy nie było ;)
UsuńTo było na turnieju "Skavenblight" 25 listopada 2012 i wtedy nie było nikogo z Olsztyna.
Usuń