poniedziałek, 18 lutego 2013

Upadek Staruchy

     Wczoraj mieliśmy turniej. Kolega grał moją talią Mrocznych Elfów na Crone Hellebron. Talie testowaliśmy przez dwa tygodnie i sprawdzała się naprawdę dobrze. Graliśmy z różnymi graczami przeciwko prawie wszystkim rodzajom talii jakie u nas można spotkać. Przewijarka sprawdzała się dobrze. Wyniki były zadowalające.


     Niestety na turnieju wszystko poszło źle. Na pięć gier tylko jeden remis i aż cztery porażki. Co dało w ostateczności ostatnie miejsce. Taki wynik był skutkiem imprezy z dnia poprzedniego, która zakończyła się nad ranem. Turniej na potężnym kacu i fatalne błędy kolegi w czasie rozgrywek. No cóż, następnym razem będzie lepiej, tylko trzeba będzie mniej pić przed turniejem. A że jest potencjał w Crone Hellebron świadczy o tym zwycięzca naszego turnieju który grał właśnie podobną talią na Hellebron.
     Raport z moich bojów na turnieju jutro.

2 komentarze: