Niestety na turnieju wszystko poszło źle. Na pięć gier tylko jeden remis i aż cztery porażki. Co dało w ostateczności ostatnie miejsce. Taki wynik był skutkiem imprezy z dnia poprzedniego, która zakończyła się nad ranem. Turniej na potężnym kacu i fatalne błędy kolegi w czasie rozgrywek. No cóż, następnym razem będzie lepiej, tylko trzeba będzie mniej pić przed turniejem. A że jest potencjał w Crone Hellebron świadczy o tym zwycięzca naszego turnieju który grał właśnie podobną talią na Hellebron.
Raport z moich bojów na turnieju jutro.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDobra Crone nie jest zła ^^
Usuń