Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Imperial. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Imperial. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 24 marca 2020

Najemnicy


     W podstawce sporo było słabych, nie grywalnych kart ale za to ze świetnymi ilustracjami.
Należą do nich Najemnicy Capitolu i Imperialu. Od zawsze podobały mi się te ilustracje. Na początku przygody z Doom Trooperem, gdy miałem mało dobrych kart często wykorzystywałem w grze te gorsze. Do nich właśnie należeli Najemnicy. Używałem ich do obrony przed atakami w puste, żeby przeciwnik za szybko nie zdobył PZ. Byli tani bo tylko za jeden i gdy ginęli to przeciwnik zdobywał tylko jeden punkt zwycięstwa. W późniejszym okresie ich role przejęły nietoperze, które były zdecydowanie lepsze - nie działały na nie karty specjalne.
        Najemników do gry przywrócił dodatek "Apocalipse". Pojawiło się tam umocnienie Pokój Tajnych Narad dzięki któremu najemnicy mogli zdobywać Punkty Zwycięstwa oraz wojownik Szef Najemników, który dał im +5 do wszystkich współczynników oraz możliwość automatycznego zabijania. Jednak mimo tych dodatkowych 5 punktów najemnicy nie stali się jakimiś super wojownikami. Ich statystyki na tle innych wojowników wciąż wyglądały nie najlepiej. Mimo to zawsze marzyła mi się talia zbudowana właśnie na nich.
     Wydaje mi się, że najlepszym pomysłem na talię na najemnikach byłoby oparcie jej na wszelkiego rodzaju granatach i minach. Mały koszt wystawienia wojownika, jak nam zginie to przeciwnik dużo PZ na nim nie zarobi. Wtedy też w talii nawet moglibyśmy pominąć samego Szefa i wystarczyłoby nam tylko umocnienie żeby nasi najemnicy zdobywali punkty zwycięstwa.



piątek, 8 grudnia 2017

Łaska Paladine'ów


     Miałem dłuższą przerwę w graniu w Doom Troopera. Ale w końcu udało się pograć talią na Gwardzistach Wilczej Kawalerii. Nie poszło mi najlepiej ale mimo wszytko nie było tak źle i co najważniejsze dobrze mi się tą talią grało. Na cztery gry wygrałem tylko jedną. Ale udało się użyć kilku kart, którymi nigdy nie grałem. Po raz pierwszy skutecznie użyłem Obozu jenieckiego, który przyczynił się do wygranej. Niestety zdarzało się, że przez dłuższy czas nie miałem wojownika - duża ilość kart w talii lub też miałem wojownika ale brakowało punktów akcji na wystawienie go - gwardzista jest drogi a kolega z którym grałem nader często rzucał mi Pech. W ogóle nie podeszło mi Zużycie, nigdy go nie użyłem ale mimo to i tak zostawię tą kartę w talii. W obronie wydatnie pomagały mi umocnienia dające pancerz co kilkukrotnie uratowało mi wojowników. Sprawdziła się też Ucieczka. Udało się też w końcu użyć Bribery żeby przejąć wojownika przeciwnika. Przydały się też bardzo Równe Prawa, które skutecznie wydłużały rozgrywkę dając mi większą szansę na wygraną. Przydał się również Toshiro do zaskoczenia przeciwnika, że nie tylko Imperialem gram.


     Po zakupach na allegro i drobnych zmianach talia obecnie wygląda tak. Trochę spora ta talia, zbyt dużo w niej kart ale aktualnie nie wiem co usunąć, zobaczymy jak się sprawi w następnych grach i wtedy zdecyduję.

TALIA:

Wojownicy:
Toshiro x2
Gwardzista Wilczej Kawalerii x5
Nicola Brannaghan x1

Relikty:
Shillelagh x1

Umocnienia:
Kompleks Przemysłowy x3
Urządzenie naprowadzające x1
Bank Kardynała x1
Archiwa Bractwa x1
Obóz jeniecki x2
Fukido x2
Koszary x1
Tajna Kwatera x1

Ekwipunek:
Miecz Klanowy x5
Granat Przeciwpiechotny x4
Utwardzona skóra x1
Niewinna sztuczka x1

Specjalne:
Fala Prawości x1
Ucieczka x5
Podaj Dalej x1
Przeniesienie x1
Ujawnienie Przeznaczenia x1
Czwarty Zakon x1
Zamówienie x1
Dar Losu x1
Śmiertelna Rana x1
Ostateczne Natarcie x1
Po Namyśle x1
Grabież x1
Skradzione papiery x2
Ciężkie czasy x1
Łaska Paladine'ów x3
Szczęście x5
Ukryte Siły x5
Zakłócenia Łączności x5
Inspiracja x5
Niespodziewana Inwazja! x1
Fill'em Up x5
Zużycie x1
Nadwyżki x5
Boskie natchnienie x1
Zmęczenie walką x1
Zaawansowany system ochronny x2
Snajperzy! x1
Zaginiony w akcji x1
Podwójna powinność x1
Równe prawa x2
Przejęcie x3
Bribery x1

poniedziałek, 17 lipca 2017

Miecz klanowy Imperialu



     Pierwsze podejście do talii opartej na Gwardziście Wilczej Kawalerii i Mieczu Klanowym. Jako, że wiem, że talia będzie używana przeciwko żołnierzom zagłady a nie Legionowi Ciemności, więc talia nie będzie uniwersalna. Podstawowym wojownikiem będzie jak już wspomniałem Gwardzista. Do pomocy dostanie Nicole Brannaghan, która zwiększy mu statystyki o 4. Dołączy do nich jeszcze wojownik z Mishimy - Toshiro, który przydaje się w każdej talii. Z umocnień wezmę Fukido i Tajną kwaterę do zwiększenia pancerza, wraz z kartą specjalną Zaawansowany system ochronny, który podwoi wartość P moich umocnień oraz Koszary, niestety mam tylko jedną sztukę, aby mniej zapłacić za wystawienie mojego żołnierza zagłady. Spróbuje też pograć na umocnienie Obóz jeniecki (też niestety mam tylko jedno). Dzięki niemu będę mógł uwięzić rannych wojowników przeciwnika zamiast ich zabijać co umożliwi mi wjazdy w puste na gracza i łatwiejsze zdobywanie PZ. Bo niestety bolączką i mankamentem tej talii będzie brak możliwości zabijania od razu, nie mam Pancerza Legendarnego Zabójcy i mogę używać tylko umocnienia Urządzenie naprowadzające.
     Do pozbawiania przeciwnika PA wezmę do talii długo już nie graną kartę Zużycie i Nadwyżki w 5 egzemplarzach. Do tego Równe prawa aby nie mógł mnie atakować dwa/trzy razy w turze a tylko raz, żeby za szybko nie zdobył PZ. Trzy egzemplarze Przejęcia do kradzenia mu Przenośnych min i innych granatów. Albo jakiegoś innego ciekawego ekwipunku jaki będzie miał w talii. Plus jeszcze kilka rzadko granych przeze mnie kart jak Zmęczenie walką aby osłabić mu szwadron, Snajperzy do zdjęcia bohatera, Podwójna powinność aby mu zablokować atak jak nie będę miał wojownika. Dołączę tez do talii Ucieczkę aby moi Gwardziści dłużej utrzymali się na stole.


TALIA:

Wojownicy:
Toshiro x2
Gwardzista Wilczej Kawalerii x5
Nicola Brannaghan x1

Misja:
Zabójstwo x2

Relikty:
Shillelagh x1

Umocnienia:
Kompleks Przemysłowy x3
Urządzenie naprowadzające x1
Bank Kardynała x1
Archiwa Bractwa x1
Obóz jeniecki x1
Fukido x2
Koszary x1
Tajna Kwatera x1

Ekwipunek:
Miecz Klanowy x5
Granat Przeciwpiechotny x3
Utwardzona skóra x1
Niewinna sztuczka x1

Specjalne:
Fala Prawości x1
Ucieczka x5
Podaj Dalej x1
Przeniesienie x1
Ujawnienie Przeznaczenia x1
Czwarty Zakon x1
Zamówienie x1
Dar Losu x1
Śmiertelna Rana x1
Ostateczne Natarcie x1
Po Namyśle x1
Grabież x1
Skradzione papiery x1
Ciężkie czasy x1
Łaska Paladine'ów x3
Szczęście x5
Ukryte Siły x5
Zakłócenia Łączności x5
Inspiracja x5
Niespodziewana Inwazja! x1
Fill'em Up x5
Zużycie x1
Nadwyżki x5
Boskie natchnienie x1
Zmęczenie walką x1
Zaawansowany system ochronny x2
Snajperzy! x1
Zaginiony w akcji x1
Podwójna powinność x1
Równe prawa x2
Przejęcie x3
Bribery x1

niedziela, 23 kwietnia 2017

Gwardzista Wilczej Kawalerii


     Od kilku dni jestem szczęśliwym posiadaczem wojownika Imperialu Gwardzista Wilczej Kawalerii w pięciu egzemplarzach oraz ekwipunku Miecz Klanowy także w pięciu egzemplarzach. Czas więc spróbować złożyć talię na tych kartach. Talię nastawioną na walkę wręcz, gdyż nasz gwardzista razem z mieczem będzie miał 16 WW. Czyli przydałyby się karty blokujące strzelanie jak Gęsta Mgła lub Zmiana taktyki aby z walki na S zmienić na WW. Dodatkowo karta umocnienia Urządzenie naprowadzające aby móc zabijać od razu.



środa, 1 marca 2017

Kompania Saperów


     Na niedzielnym graniu przy piwie testowałem talie Imperialu na saperach. Niestety nie poszło mi najlepiej. Na kilka gier ledwie dwie udało się wygrać. Talia wyjątkowo nie grała albo mi po prostu karty nie szły. Trzeba dodać, że testowałem ją przeciwko Legionowi Ciemności na Furiach. Grałem talią z tego postu.
     W talii mam najwyraźniej za dużo kart, muszę ją odchudzić. Na początek wyrzuciłem z niej Inicjatywę i Sztandarowych. Zauważyłem też, że o wiele lepiej mi idzie jak dosyć szybko wystawie Linie McCraiga i mogę saperów wystawiać za darmo w każdej chwili. Z tego też powodu zwiększę ich ilość do 5 sztuk. Do tej pory miałem w talii tylko 3 sztuki. Dobrze spisywał się Tyran Bauhausu. Niestety przy nim nie bardzo sprawdza się karta Razem Go więc raczej ją usunę. Problemem było tez to, że nie zabijam od razu. Żaden wojownik nie daje saperom natychmiastowego zabijania. Mogę to uczynić tylko dzięki Urządzeniu naprowadzającemu. Jakbym miał Śmiertelna ranę do 5 sztuk to nie byłoby problemu, niestety mam tylko jedną. Zdecydowanie też przydałby mi się w talii Pancerz Legendarnego Zabójcy. Dodatkowo niezbyt sprawdziło się Tchórzostwo bo mój przeciwnik miał w talii dużo pojazdów i czasami karta zapychała mi rękę. Zmniejszę też liczbę misji do dwóch, po jednej z każdego rodzaju.

środa, 11 stycznia 2017

Czym gram - Imperial


     Imperial to moja ulubiona talia do grania tuż po Legionie Ciemności. Z wszystkich korporacji najlepiej gra mi się Imperialem. W ciągu tych kilku lat grania udało mi się zgromadzić sporo kart do tej korporacji. Z tego co mam złożyłem talie na Saperach z Pułkownikiem Maxwellem, którą w najbliższym czasie będę ogrywał. Trochę dużo mi tych kart wyszło. Coś trzeba będzie na pewno usunąć. Oto co mi wyszło.

TALIA:

Wojownicy:
Saper x5
Sztandarowy x5
Pułkownik Maxwell x3
Nicola Brannaghan x1

Misja:
Dowód Odwagi x1
Zabójstwo x2

Relikty:
Shillelagh x1

Umocnienia:
Kompleks Przemysłowy x1
Urządzenie naprowadzające x1
Bank Kardynała x1
Archiwa Bractwa x1

Strefa Walki:
Linia McCraiga x3

Ekwipunek:
Tyran Bauhausu x4
Granat Przeciwpiechotny x3
SWR "Krzyżowiec" x1
Działko Automatyczne "Myśliwy" x1
Niewinna sztuczka x1

Specjalne:
Fala Prawości x1
Razem go! x1
Podaj Dalej x1
Przeniesienie x1
Ujawnienie Przeznaczenia x1
Czwarty Zakon x1
Zamówienie x1
Dar Losu x1
Śmiertelna Rana x1
Ostateczne Natarcie x1
Po Namyśle x1
Grabież x1
Trening x1
Ciężkie czasy x1
Łaska Paladine'ów x3
Szczęście x5
Ukryte Siły x5
Zakłócenia Łączności x5
Inspiracja x5
Inicjatywa x5
Fill'em Up x5
Tchórzostwo x5


niedziela, 15 maja 2016

Imperial, pierwsze starcie - część pierwsza

                   Część pierwsza - Wojownicy Imperialu


     Od zawsze lubiłem grać Legionem Ciemności. Moja główna talia opiera się na wyznawcach Algerotha. Szczególnie upodobałem sobie Pretoriańskie Behemoty. Tym razem jednak chciałem spróbować czegoś innego. Padło na Imperial bo wydaje mi się że mam dość karty by złożyć z tego jakąś sensowna talię, która poradzi sobie z taliami moich znajomych. Żeby grac na turniejach Imperialem to jednak mam za mało tych kluczowych kart.
     Tworzenie talii rozpocząłem od wyboru wojowników. Mam spory wybór, bo prawie w każdym dodatku było po kilka kart wojowników Imperialu. Zdecydowałem się na wersję z Saperami.


Saper x 5 - podstawowy wojownik talii, bardzo tani. Początkowe statystyki zwiększą inni wojownicy i ekwipunek
    

Pułkownik Maxwell x3 - także  saper, który wydatnie  poprawi naszych podstawowych wojowników dając im dodatkowe 6 przy jednoczesnym zachowaniu wartości, przeciwnik dużo na nas nie zarobi.


Nicola Brannaghan x1 - drugi bohater w talii, niestety tym razem nie saper, mam tylko jednego w kolekcji ale powinien wystarczyć, dzięki jego zdolności specjalnej wszyscy wojownicy Imperialu dostaną dodatkowe 4 oczywiście oprócz wartości.


Sztandarowy x5  - kolejny tani wojownik, który da nam dodatkowe +2 do pancerza.

 
     I to wszytko. W sumie w talii będę miał 14 wojowników, powinno wystarczyć. Chciałbym mieć jeszcze Marszałka polnego Johnstone'a ale niestety nie mam go w kolekcji. Zwiększyłby mi szansę na szybką wygraną, jednak runda, kilka ataków (najlepiej na gracza) i koniec gry.


Żeby obniżyć koszt wystawiania wojowników (brak mi Szczęść) w talii musi znaleźć się strefa walki Linia McCraiga dzięki której, za free będę mógł wystawiać Saperów, czyli także Pułkownika Maxwella. W kolekcji posiadam tylko dwa egzemplarze tej karty. Przydałaby się jeszcze jedna.
     Myślałem jeszcze nad dołączeniem do talii dwóch wojowników Wódz i Dowódca Oddziału ale to już za dużo, na pewno nie uda mi się ich wszystkich utrzymać na stole żeby zadziałali. I niestety zwiększaliby wartość wojowników aczkolwiek zdolność zabijania od razu przydałaby się bardzo.


środa, 20 kwietnia 2016

Fukido i Longshore


     Zawsze mnie zastanawiało dlaczego miasto megakorporacji Imperial nazywa się Fukido, co raczej bardziej pasowałoby do Mishimy  a stolica Mishimy z kolei zwie się Longshore co znowu bardziej pasuje do Imperialu. Chyba powinno być na odwrót ale widać twórcy tej gry mieli inny pomysł.


niedziela, 17 kwietnia 2016

Wehikuł czasu - Doom Trooper


     Doom Trooper - Żołnierz Zagłady kolekcjonerska gra karciana pojawiła się w Polsce po raz pierwszy w 1995 roku za sprawą wydawnictwa Mag. Grałem od samego początku. Zaczęło się od zakupu jednego starter decka na próbę. I wciągnęło mnie. Przy okazji zaraziłem kilka innych osób. Z przerwami większymi lub mniejszymi gram do dziś. Ostatni raz grałem 6 lat temu. Teraz znowu wróciłem.
     Postanowiliśmy z kumplem zakupić swego rodzaju wehikuł czasu. Z allegro kupiliśmy po 3 starter decki w języku angielskim. Niestety karty w języku polskim są już bardzo trudno dostępne. Oczywiście liczyliśmy na to, że trafimy super wypasione karty tak bardzo nam brakujące, jak Ujawnienie przeznaczenia, Szczęście, Pech czy Zakłócenie Łączności.
     Wehikuł czasu niesamowity, poczułem klimat lat 90-tych jak będąc małym chłopcem z wypiekami na twarzy w napięciu otwierało się boostery i z ekscytacją oglądało się karty bo każda była inna i nieznana.
     Oczywiście teraz po latach już nie wszystkie karty był fajne i przydatne, nie oszukujmy się, trafił się w większości nieprzydatny do niczego crap.
     A teraz przechodzimy już do szczegółów czyli tego co trafiło mi się w trzech starter deckach. Z kart wyjątkowych czyli teoretycznie najlepszych i tych najbardziej potrzebnych miałem mieć sześć sztuk, czyli po dwie ze startera. Niestety tutaj nie trafiłem nic dobre, przydatnego do talii oprócz wojownika Bractwa - Crenshow, Mortyfikator. Jak będę składał talie na Bractwie i mortyfikatorach to będzie idealny, jednak jeszcze dużo kart mi brak do takiej talii.
Poza nim trafiłem jeszcze na Neferytę Semai (bardzo słabe statystyki, jedyny plus to to, że zabija od razu), misję Zniszczenie Kohorty, ekwipunek Purpurowy rekin (który byłby fajny gdyby nie ostatnie zdanie o rzucie monetą) a także karte specjalną Siła czystości oraz dar mrocznej harmonii Portal uzdrawiającej ciemności.
    W kartach rzadkich udało mi się trafić na Zamówienie x2, Zagubione dokumenty x2, Pasowanie na rycerza x2, Honorowa służbę, Wymianę, Wpływ, Zakłócenie łączności (nareszcie mam do pięciu egzemplarzy w talii), Pilot Trevor Bartholomew (kiedyś to by była super karta wojownika, teraz już nie grywalna ale zawsze podobał mi się art), Zenitiański morderca dusz x2, Skalper x3, Cytadela Algerotha x2, Longshore x2, Wywołanie bólu x2 oraz Ręka śmierci. O reszcie kart nie warto wspominać gdyż są całkowicie niegrywalne i bezużyteczne.
     I na koniec pozostały karty powszechne.Z takich przydatnych trafiło mi się: Gęsta mgła x2, Przepaść x3, Inspiracja x2, Żądza krwi x2, Inicjatywa x3,  Ucieczka!, Radość zwycięstwa, Pancerz bojowy x3, Zestaw pierwszej pomocy x2 oraz wojownicy Dragon (do talli na Bauhausie żeby wystawiać czołg), Saper x2, Mortyfikator x2, Samuraj x2, Hatamoto x2, Legionista Semai x2, Nieumarły Legionista i jeszcze wiele, wiele, innych niegrywalnych kart do klasera.
     Jeśli takie karty trafiły by mi się na początek przygody z Doom Trooperem w połowie lat dziewięćdziesiątych to byłbym bardzo zadowolony. Teraz trochę mniej. W talii na pewno wyląduje Zakłócenie łączności bo wciąż mi brakuje do pięciu sztuk - a właściwie będzie to brakujący piąty egzemplarz. Na pewno też będę używał Wymiany, Zagubionych dokumentów oraz Mortyfikatora Crenshaw. Co do reszty kart to raczej wątpię. Część może przehandluję.
     A już wkrótce pogramy tylko tymi kartami, najpierw gra wszystkim, 180 kartami a potem budowa talii z tego co się trafiło, czyli tak jak grało się w latach 90-tych.
     Wehikuł czasu.